Podsumowanie roku 2017
Podsumowanie roku 2017, jak każde poprzednie, jest okazją do przypomnienia sobie najważniejszych chwil w minionych dwunastu miesiącach. Niebawem usiądę by spisać co chcę zrobić w 2018. Ale najpierw przyjrzę się przeszłości.
Podsumowanie roku 2017, jak każde poprzednie, jest okazją do przypomnienia sobie najważniejszych chwil w minionych dwunastu miesiącach. Niebawem usiądę by spisać co chcę zrobić w 2018. Ale najpierw przyjrzę się przeszłości.
Bez szczypty szaleństwa słabo się żyje. Z początku nawet jest wygodnie, ale z biegiem czasu jest jakby bardziej nudno. Tak przynajmniej czuję. A im dłużej o tym myślę, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że mam rację.
Pisałam niedawno o tym, że rzeczy, które nie są pożyteczne to dla mnie rzeczy zbędne. Zostało mi wtedy zarzucone, że nie jest tak różowo jak mi się wydaje. Że w kątach mojego mieszkania leżą przedmioty, których wcale tak często nie używam. Postanowiłam to sprawdzić i zmienić.
Marzenia się spełniają. Tylko mocno, mocno, mocno w nie wierz – śpiewała Majka Jeżowska. Nie, nie i jeszcze raz nie.
Pojawiają się w Twoim życiu czasem dość niespodziewanie. Bywa, że tylko na chwilę. A mimo to mają moc, by zrobić w nim prawdziwą rewolucję. Ludzie, którzy ciągną Cię w górę.
Piękne, pamiątkowe, pożyteczne – te trzy określenia przypisane do przedmiotów pozwolą stwierdzić czy są dla nas one wartościowe. Zasada 3P niejednemu pomogła pozbyć się nadmiaru. Mam z nią jednak pewien problem.
10 tysięcy dni minęło w ostatni piątek. Ponad 27 lat. Tyle czasu już oglądam ten świat.
Kawa na mieście, nowe buty, najnowszy model smartfona. Dla wielu to esencja bycia na czasie. Coś na stałe wpisane w ich styl życia. Ale czy są to prawdziwe potrzeby czy też może zachcianki, na które mogą sobie akurat pozwolić?
Tańczyć w balecie. Chciałam to zrobić od późnego już dzieciństwa. Nie potrafiłam sobie wyobrazić jak i kiedy. Wiedziałam tylko, że chcę. A chcenie ponownie przekułam w robienie.
Sortowanie informacji to dziś działanie niezbędne, by nie zginąć w ich nadmiarze.
Witaj na moim blogu! Piszę tu o swoim podejściu do życia i organizacji czasu oraz o sporcie i szeroko pojętej kulturze. W myśl zasady, że w życiu nie może być nudno!