Rzeczywistość potrafi przytłoczyć

Rzeczywistość potrafi przytłoczyć

Ostatni czas był dla mnie bardzo bolesnym zderzeniem wyobrażeń z rzeczywistością. Na tyle mocnym, że znów zabieram się za zaczynanie od nowa. Czy i tym razem uniknę pokusy zrobienia zbyt ambitnych planów? Nie mam pojęcia. Moglibyśmy w tym miejscu zapytać, co się u mnie wydarzyło. Otóż rzeczywistość jest taka, że nic nadzwyczajnego. Ot, zjadłam posiłek, […]

prowadzić bloga

Jak prowadzić bloga? Moje doświadczenia z pisaniem.

Wiele razy zadawałam sobie tytułowe pytanie. Postanawiałam kolejno, że będę najpierw publikować jeden wpis na tydzień, potem raz na dwa tygodnie, raz na miesiąc… nie działało. Chciałam prowadzić bloga, a robiłam niemal wszystko, by mi się to nie udało. Skoro napisanie zadowalającej mnie porcji tysiąca słów nie było do wykonania za jednym zamachem, to sprawa […]

pączki w tłusty czwartek

Po co Ci te pączki w tłusty czwartek?

Pączki w tłusty czwartek to już tradycja. Co roku, gdy zbliża się ten dzień, u wielu osób pojawia się dylemat: jeść czy nie jeść? Pączek ma około 450 kilokalorii, faworki ponad 500 w 100 gramach. Co więcej są to tzw. „puste kalorie”, bo słodycze te zawierają znikomą ilość cennych wartości odżywczych. Zastanówmy się dziś więc […]

bez postanowień noworocznych

Rok bez postanowień noworocznych

Miniony rok był tym, w którym po raz pierwszy od dłuższego czasu zdecydowałam się przeżyć bez postanowień noworocznych. Myślałam, że nie będę chciała już więcej wracać do tematu. A jednak mam kilka refleksji o tym jak mi się spędzało ten czas.

ja biegnąca maraton

Maraton, czyli sześć godzin walki

Na start docieram o czasie, ale raczej na styk. W kolejce do toalety jestem nerwowa. Czuję presję bojąc się jednocześnie spóźnienia na start. W drodze jeszcze znajomego Piotra spotykamy, a on życzy mi powodzenia i punktuje główne trudności na trasie. Belwederska pod górę miała być najtrudniejsza, ale miała też być już na 15 kilometrze. To […]

nie posiadaj, używaj

Nie posiadaj, używaj. O przedmiotach słów kilka

Od jakiegoś czasu hołduję zasadzie nie posiadaj, używaj. Zdarzają mi się co prawda pewne odstępstwa od niej, lecz niezwykle rzadko i naprawdę dopiero wtedy, gdy sytuacja mnie przyciśnie. Staram się stawiać na jakość. Dziś trochę o tej jakości i potrzebach, a trochę o sentymentalnej podróży przez mój zmieniający się stosunek do dóbr materialnych i refleksjach […]

wybory są trudne

Wybory są trudne, a przynajmniej bywają.

Niektóre wybory są trudne. Wydawać by się mogło, że jeśli coś już zostało zaplanowane to dlatego, że tak bardzo się tego czegoś chce. A jednak bywa tak, że motywacja się kończy. Docierasz do punktu, w którym już nie jesteś pewien niczego. Być może nawet zmieniasz zdanie, choć towarzyszy Ci wtedy poczucie, że znowu nawalasz. Który […]

zen to done

Zen to done, czyli system produktywności od Leo Babauty

Zen to done to książka, która trafiła do mnie przypadkiem. Pierwsze czytanie było inspirujące, ale nie pozostawiło po sobie zbyt wiele działania. Niedawno, szukając sposobów na lepsze zorganizowanie swojego czasu, zdecydowałam się do książki powrócić i zastanowić się głębiej nad treścią w niej zawartej. 

postanowienia noworoczne

Postanowienia noworoczne? Nie, dziękuję.

Do tej pory postanowienia noworoczne były dla mnie czymś, na co w końcówce roku czekałam z niecierpliwością. Planowałam wiele, plany zmieniałam, część pomysłów z biegiem czasu bez żalu wyrzucałam nawet do kosza. Tym razem będzie inaczej.