10 tysięcy dni na Ziemi
10 tysięcy dni minęło w ostatni piątek. Ponad 27 lat. Tyle czasu już oglądam ten świat.
10 tysięcy dni minęło w ostatni piątek. Ponad 27 lat. Tyle czasu już oglądam ten świat.
Proste wybory, więcej przestrzeni, brak dylematów zakupowych – to pierwsze zalety minimalizmu jakie przychodzą mi do głowy. Rozsądnie stosowany minimalizm pokazuje jak zacząć odczuwać szczęście. Pokażę Wam dlaczego tak uważam.
W powszechnym przekonaniu minimalista to osoba, która żyje w niemal pustych, ascetycznych wnętrzach i odmawia sobie wszystkiego, co nie jest jej niezbędne. Prawdziwy minimalizm zaś mierzony jest tym, jak mało rzeczy potrzebujemy by przetrwać. Tylko czy aby na pewno jest to słuszne podejście?
Sprzątanie niezaprzeczalnie kojarzy się z wiosną. Już w minionym miesiącu zaczęłam. I nie było to zwykłe ścieranie kurzy tam, gdzie już naprawdę trzeba to zrobić. Wyniosłam z domu całkiem sporo rzeczy. I czuję się naprawdę świetnie. Oto jak do tego doszło. Historia jednej książki (dość długa) Wszystko zaczęło się znalezienia bloga Simplicite, na który trafiłam […]
Witaj na moim blogu! Piszę tu o swoim podejściu do życia i organizacji czasu oraz o sporcie i szeroko pojętej kulturze. W myśl zasady, że w życiu nie może być nudno!