10 tysięcy dni na Ziemi
10 tysięcy dni minęło w ostatni piątek. Ponad 27 lat. Tyle czasu już oglądam ten świat.
10 tysięcy dni minęło w ostatni piątek. Ponad 27 lat. Tyle czasu już oglądam ten świat.
Kawa na mieście, nowe buty, najnowszy model smartfona. Dla wielu to esencja bycia na czasie. Coś na stałe wpisane w ich styl życia. Ale czy są to prawdziwe potrzeby czy też może zachcianki, na które mogą sobie akurat pozwolić?
Sortowanie informacji to dziś działanie niezbędne, by nie zginąć w ich nadmiarze.
Jeden przepis na sukces nie istnieje. Niech świadczy o tym choćby to, że w sieci i książkach znaleźć możemy ich bardzo dużo. Większość opiera się na kilku założeniach. Wiesz…Wszystko będzie idealnie tylko Ty wstawaj rano, unikaj rozproszeń, jedz zdrowo i regularnie uprawiaj sport. No nie. Nie jest to aż takie proste.
Piszę i leżę. Albo leżę i piszę. Podobno leżąc nikt nic nie osiągnął. Sztuka dobrego planowania dla mnie jednak takie leżenie do góry brzuchem zdecydowanie obejmuje.
Mapy marzeń i celów to narzędzie skutecznej realizacji celów, które odkryłam już jakiś czas temu podczas lektury wpisu na blogu Pani Swojego Czasu. Zdecydowanie warto się z nim zapoznać i samodzielnie ocenić jak działa.
Witaj na moim blogu! Piszę tu o swoim podejściu do życia i organizacji czasu oraz o sporcie i szeroko pojętej kulturze. W myśl zasady, że w życiu nie może być nudno!