13 zalet czytnika (i kilka wad)
Niemal dwa miesiące minęły odkąd spełniłam jedno ze swoich konsumpcyjnych marzeń związanych z czytelnictwem i zakupiłam Kindle’a. Czy jestem zadowolona? Zdecydowanie tak.
Niemal dwa miesiące minęły odkąd spełniłam jedno ze swoich konsumpcyjnych marzeń związanych z czytelnictwem i zakupiłam Kindle’a. Czy jestem zadowolona? Zdecydowanie tak.
O bumerangach – aplikacjach wszelakich noszących tę nazwę – rozmawiałam wczoraj. Dziś sposób działania tej broni sprawdza się idealnie jako opis działania jednego wkurzającego mechanizmu. Za każdym razem gdy już myślę, że temat opanowałam powraca w najmniej spodziewanym momencie. Cholerna nieśmiałość.
Tegoroczna edycja Festiwalu była pierwszą, w której brałam udział. Choć opinie o organizacji i zmiany lineupu pozwalały wątpić czy była to dobra decyzja, to ostatecznie było dobrze. Nawet bardzo.
Kiedyś nie wyobrażałam sobie samej spać w pustym mieszkaniu. Bałam się błędów w działaniu. I tego, że kogoś zawiodę odmawiając. Kiedyś.
Witaj na moim blogu! Piszę tu o swoim podejściu do życia i organizacji czasu oraz o sporcie i szeroko pojętej kulturze. W myśl zasady, że w życiu nie może być nudno!